Zagadka literacka
październik
„Nadeszła jesień, liście w lesie pożółkły i stały się brązowe, wiatr pędził je tak, że tańczyły w powietrzu,
a powietrze było zimne; chmury zwisały brzemienne gradem i śniegiem, a na płocie siedział kruk i wołał
„kra, kra” z zimna. Już na samą myśl o tym można było porządnie zmarznąć. Biedne kaczątko bynajmniej nie czuło się dobrze. Pewnego wieczoru słońce pięknie zaszło,
a z krzaków wyfrunęła cała chmara cudnych, wielkich ptaków; kaczątko nigdy jeszcze nie widziało takich pięknych ptaków, były oślepiająco białe i miały długie, giętkie szyje; były to łabędzie.”
Zwycięzcą
wrześniowej edycji
zagadki literackiej
został
Mateusz Wasiak
z SP 18 kl. VI a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz