wtorek, 9 lutego 2010


„Grenlandia liczy ponad dwa miliony kilometrów kwadratowych, a więc jest prawie siedem razy większa od całej Polski. Gdyby północny skraj wyspy umieścić w Szczecinie, południowy kraniec sięgnąłby daleko w głąb pustyni Sahary w Afryce. Prawie cała Grenlandia skuta jest lodem. W samym środku wyspy grubość lodowej pokrywy dochodzi do trzech kilometrów i naturalnie nigdy nie taje.

Śniegi topnieją tylko na południowo-zachodnich brzegach i tam na poletkach ziemi wyrastają trawy i mchy, a wśród nich małe, ale barwne kwiatki. Lato jest krótkie, że niektóre rośliny nie zdążą w ciągu jego trwania przekwitnąć i owocować. Zaczynają kwitnąć jednego lata, zimują pod śniegiem i owoce mają dopiero na następną wiosnę.

Podczas lata rodzina Anaruka mieszka na brzegu morza w namiotach zrobionych ze skór fok i renów. Obok stoją namioty ich krewnych i przyjaciół.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz